piątek, 2 października 2009

Oczekiwanie etap I


To jest jeden z pierwszych etapów oczekiwania, siostra nie mieszka w Polsce więc nie mamy częstych możliwości widzenia się w realu. Dlatego moje sesję z Agą nazwałam etapami. Gliwickie lotnisko jest niesamowite, jeśli chodzi o sesje plenerowe oczywiście plus dobra pogoda. Ja miałam wyjątkowe szczęście. Słońce wiedziało, że maleństwo jest radosne i łagodnie malowało nam promieniami. Obyło się bez dodatkowego wyposażenia w czasie sesji typu blenda i dodatkowe źródła światła, bardzo bym chciała mieć tak zawsze. Zapraszam serdecznie na takie sesje pokaz również w wersji slajdów.





Miodzio

Naprawdę nie trzeba daleko wychodzić aby sfotografować coś wspaniałego. Choroba mocno trzyma a co za tym idzie nie ma szans na dalekie oddalenie jednakże w moim ogrodzie jest całkiem mały świat niezwykłych gości. Sami zobaczcie.
   

A ja taka nie uczesana

Na mój zachwyt padło tym razem na dzikie chwasty na pobliskiej łące, które wydały swoje uroki tuż przy zachodzącym słońcu. Nie będę się rozpisywać sami zobaczcie.