wtorek, 15 grudnia 2009

Odszedł człowiek legenda za życia

Jak tylko sięgam pamięciom, już jako mała dziewczynka najciekawsze zdjęcia związane z Nowinami Gliwickimi, bo te właśnie dominowały w moim rodzinnym domu, kojarzyłam z Panem Janem Suchanem.
Po latach zostałam poznana z Panem Janem i od tamtego czasu nie mogłam uwierzyć, że na każdej z możliwych imprez czy to urodzin czy to koncert itp.witam się z Panem Janem zawsze w podobny sposób (patrz zdjęcie poniżej ) po czym jeśli była okazja i czas, którego ciągle mało mogłam porozmawiać. Poznała go moja obecna rodzina, teraz moje dzieci kojarzą Pana Jana z Gliwicką fotografią...
Tacy ludzie nie umierają ... zatrzymali dla nas kadr, zatrzymali czas a tym samym już zawsze będą żyli w naszych sercach.
A więc nie mówię żegnam lecz do zobaczenia a tymczasem spoglądają na nas Panie Janie z nieba i uchwycaj chwile ...... Dzień 14 grudnia 2009 zapamiętam jako Pana podróż w nową przygodę.....
Ostatnie pożegnanie...  
                                                                                              

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz