środa, 16 grudnia 2009

Wystawa I Love Poland Mariusza Foreckiego

Wstępem słów kilka - u Andrzeja fajnie jest :-) pomimo iż pomieszczenie BlackBook jest bardzo małe to jednak jest tam bardzo przyjemnie, żeby nie nazwać przytulnie po ostatniej wystawie. Jednak mimo wszystko jest to magiczne miejsce. Na ten czas doszła zupełnie mi pasująca atrakcja w postaci Cafe Mozart mieszczącej się na przeciwko B.B.
http://01-blackbook.blogspot.com/2009/12/mozart-cafe.html
do której zapraszam. Po prostu niebo w gębie a kalorię co cóż potem można wybiegać z aparatem po wszelakich plenerach.
Co to samej wystawy I Love Poland - i tu mam problem ponieważ nie jestem miłośniczką tego typu fotografii. Ale rzecz jasna o gustach się nie dyskutuje. Natomiast było to i tak jak dla mnie bardzo interesujące zestawienie zdjęć obrazujących polską rzeczywistość lat mojego dzieciństwa i nie tylko. Sam autor bardzo przyjemny i nad wyraz skromny człowiek bardzo dokładnie i ciekawie opowiadał o swych dokonaniach fotograficznych. Późniejsza rozmowa w Cafe Mozart tylko mnie w tym utwierdziła.
http://01-blackbook.blogspot.com/2009/12/mozart-cafe.html
Reasumując bardzo udany wieczór aż szkoda, że tak szybko czas ucieka. Andrzej gratuluje i czekam na następne wystawy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz