sobota, 5 września 2009

Magia spojrzeń

Nie ma nic przyjmniejszego jak uchwycenie magicznego spojrzenia, tak aby każdy kto je oglądał miał tylko jedno wrażenie - Patrzę i widzę jak patrzysz na mnie :-) oraz miał poczucie danego wydarzenia - ruchu. Może nie umie być obiektywna fotografując własne dziecko ale jestem tylko mamą :-)







Kuba


To było spotkanie po latach. Kuba to ewidentnie indywidualista jak tata ale za to jak pozował tylko mój pies nie umiał się zachować i od tamtego czasu jest skrycie chowany przed gośćmi. Po prostu nie toleruje nikogo na swoim terenie :-) Zapraszam Was ponownie do zobaczenia.



Agatka

To była bardzo szalona i krótka sesja. Bardzo wczesny ranek, mała Agatka jeszcze spała ale tuż po przebudzeniu powitała mnie śmiechem i tak nawiązała się nić porozumienia. Musiałam ja trochę oszukiwać bo gdy tylko chciałam zrobić zdjęcie Agatka poważniała. Ale znalazłam i na to sposób ale to moja słodka tajemnica. Mamie Kasi natomiast życzę aby jak najszybciej pokazała swoje zdjęcia światu bo są przepiękne.