sobota, 25 grudnia 2010

Nerwy, balonik i inne

Jak się wkurzę to nie wiem co będzie. Bardzo słodko demonstruje swoje złości moja chrześnica - siostrzenica Nika. Bardzo za nią tęsknię a Londyn jednak daleko. Zdjęcie nie moje ale moja przeróbka.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz